no dobrze a wiec kolejna cześć relacji
udało mi sie parę rzeczy pchnąć choć wiele jeszcze przede mną a wiec
na początek wieża która właściwie pozostaje bez zmian - no trochę namęczyłem sie nad poszukiwaniem lufy ale ostatecznie wybrana jest z rosyjskeigo su
potem zaczeły sie jazdy z podwoziem ponieważ całe jest do przerobienia po wstepnym szpachlowaniu szlifowaniu
no i działanie nad podwoziem na początek wycinanie kółeczek
potem przyciecie pod kadłub
pasowanie wyszło nawet nawet :)
a tak wyglada w pełnej okazałości
potem zacząłem się bawić z nitowaniem przodu i nałożeniem dodatkowych blach wzmacniających
zabawa z wierceniem pełna wywiercę parę dziurek i od razu szpachluje polowe :) no ale praca posuwa sie powoli do przodu
na koniece dorobiłem jeszcze zawiasy od włazu radiooperatora
na koniec porównanie z 1 groszówka słabo wyszło no ale co tam :)
swiat modelarstwa redukcyjnego to swiat magii... zapraszam
czwartek, 29 grudnia 2011
Marder Inbox 1/48 tamiya
witam inbox marder 1/48 kupiony w celu pobrania cześć do innego projektu ale przy okazji daje inbox możne ktoś zainteresowany
ogólne wrażenie pozytywne choć standardowo lufa do przerobienia
wanna jak co dziwne nie jest metalowa
ogólne wrażenie pozytywne choć standardowo lufa do przerobienia
wanna jak co dziwne nie jest metalowa
środa, 21 grudnia 2011
panzerkampfwagen 38(t) 1/48 dolna płyta pancerna
no dobrze jakoś mi dobrze idzie wiec dziś nowe foty
zacząłem zamykać tą moją puszkę :) tak wiec na 1 ogień poszła podłoga, biorę ta z mardera tylko musiałem ją znacząco przeszlifować z 1,5mm zejść tak do 0,2, co by porządnie pasowała do całości.
jak już przeszlifowałem i zacząłem to wszystko dopasowywać to się okazało ze mamy inne wymiary jedyną radą było przecięcie płyty na pół wzdłuż linii płyt pancernych i jakoś to będę sztukować
a chodziło o to aby krawędzie z przodu i z tyłu były jednak połączone choć jak widać na zdjęciach, szlifowania i szpachlowania będzie co nie miara nie mówiąc już o płytach pod haki przód tył ...
ale generalnie prace określam pozytywnie plan się powiódł, będzie ładna podłoga
ale moje hasło brzmi "szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla :)
zacząłem zamykać tą moją puszkę :) tak wiec na 1 ogień poszła podłoga, biorę ta z mardera tylko musiałem ją znacząco przeszlifować z 1,5mm zejść tak do 0,2, co by porządnie pasowała do całości.
jak już przeszlifowałem i zacząłem to wszystko dopasowywać to się okazało ze mamy inne wymiary jedyną radą było przecięcie płyty na pół wzdłuż linii płyt pancernych i jakoś to będę sztukować
a chodziło o to aby krawędzie z przodu i z tyłu były jednak połączone choć jak widać na zdjęciach, szlifowania i szpachlowania będzie co nie miara nie mówiąc już o płytach pod haki przód tył ...
ale generalnie prace określam pozytywnie plan się powiódł, będzie ładna podłoga
ale moje hasło brzmi "szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla :)
poniedziałek, 19 grudnia 2011
panzerkampfwagen 38(t) 1/48 koniec modelarskich prac przygotowawczych
dzisiaj dobry dzień, można powiedzieć, proces przygotowawczy został zakończony
a wiec przedstawiam wam:
panzerkampfwagen 38(t) z 22 dywizji front wschodni nr boczny (prawdopodobnie 714)
czołg docelowo stanie na dioramie jakiej ... coś się roi w głowie ale za wcześnie na szczegóły. :)
a o to i bohater główny
No ale aby cel zrealizować należy to poskładać a tu a tu lekka rzeźnia. Czym bardziej zagłębiałem się w temat poprzez książki dokumentacje etc tym bardziej wycinałem elementy :)
zaczęło się niewinnie od płyty górnej pancerza ta oryginalna była lekko przymałą i koślawa - wymieniłem na zdjęciach widoczna
następnie poszły błotniki - tutaj mega problem bo jak je zastąpić? od polistyrenu przez blachę od puszki no nic - bo to ma ryflowania wypukłe ...w końcu poddałem się i wielce uradowany - bo znalazłem alternatywe - zakupiłem błotniki do mardera. By the way czy ktoś cos takiego już robił ? czy to wypychac od strony gładkiej ?
potem stwierdziłem ze koła zawieszenia sie absolutnie nie nadają i trzeba je wymienić ... skąd ? tutaj spokojnie sięgnąłem po mojego odwiecznego testera hetzera
i choć poziomowanie tego wszystkiego będzie koszmarem to i tak będzie cudnie. Generalnie koła tamka, wozki gaso.line, wsporniki pod górne i przednie koła robota własna
dodatkowo wycinam tez te płyty pod kołami głównymi bo grubbbe straszliwie :)
nadszedł czas na oporządzenie które wygląda koszmarnie a wiec to też zmieniamy
o broni nie wspomnę bo armata to jakiś kawałek pokruszonej chyba rurki :)
natomiast karabiny sa nieznana mi konstrukcja czeskich karabinów z pofałdowaną lufa i jarzmem .... Choć okazało sie iż Mader posiada śliczne karabiny a armata hm no narazie mam zastepczą do cięcia i szlifowania
wizjery przednie tutaj już coś ruszyłem choć sprężynki mi sie troszkę podgięły to raczej juz zostawię po bokach dojdą jeszcze elementy zawiasu
no i prezentacja jak to teraz wygląda
ah no tak zapomniałem dodać iż
kupiłem grill
wymieniam płytę dolną choć dużo szlifowania przede mną aby to spasować z wanna :)
ja zapewne trafiłem felernie :) ale o takie kwiatki to ja mam nagminnie w tym modelu
a wiec przedstawiam wam:
panzerkampfwagen 38(t) z 22 dywizji front wschodni nr boczny (prawdopodobnie 714)
czołg docelowo stanie na dioramie jakiej ... coś się roi w głowie ale za wcześnie na szczegóły. :)
a o to i bohater główny
No ale aby cel zrealizować należy to poskładać a tu a tu lekka rzeźnia. Czym bardziej zagłębiałem się w temat poprzez książki dokumentacje etc tym bardziej wycinałem elementy :)
zaczęło się niewinnie od płyty górnej pancerza ta oryginalna była lekko przymałą i koślawa - wymieniłem na zdjęciach widoczna
następnie poszły błotniki - tutaj mega problem bo jak je zastąpić? od polistyrenu przez blachę od puszki no nic - bo to ma ryflowania wypukłe ...w końcu poddałem się i wielce uradowany - bo znalazłem alternatywe - zakupiłem błotniki do mardera. By the way czy ktoś cos takiego już robił ? czy to wypychac od strony gładkiej ?
potem stwierdziłem ze koła zawieszenia sie absolutnie nie nadają i trzeba je wymienić ... skąd ? tutaj spokojnie sięgnąłem po mojego odwiecznego testera hetzera
i choć poziomowanie tego wszystkiego będzie koszmarem to i tak będzie cudnie. Generalnie koła tamka, wozki gaso.line, wsporniki pod górne i przednie koła robota własna
dodatkowo wycinam tez te płyty pod kołami głównymi bo grubbbe straszliwie :)
nadszedł czas na oporządzenie które wygląda koszmarnie a wiec to też zmieniamy
o broni nie wspomnę bo armata to jakiś kawałek pokruszonej chyba rurki :)
natomiast karabiny sa nieznana mi konstrukcja czeskich karabinów z pofałdowaną lufa i jarzmem .... Choć okazało sie iż Mader posiada śliczne karabiny a armata hm no narazie mam zastepczą do cięcia i szlifowania
wizjery przednie tutaj już coś ruszyłem choć sprężynki mi sie troszkę podgięły to raczej juz zostawię po bokach dojdą jeszcze elementy zawiasu
no i prezentacja jak to teraz wygląda
ah no tak zapomniałem dodać iż
kupiłem grill
wymieniam płytę dolną choć dużo szlifowania przede mną aby to spasować z wanna :)
ja zapewne trafiłem felernie :) ale o takie kwiatki to ja mam nagminnie w tym modelu
niedziela, 18 grudnia 2011
panzerkampfwagen 38(t) 1/48 cd
no dobra relacja z ostatnich działań bo czasu więcej to można kombinować :)
generalnie model z fajnego projektu przerodził sie w fajną konwersje znaczy trzeba prze konwertować / zamienić większość :)
a więc:
- płyta górna wraz z włazem
- wizjery strzelec / kierowca
- błotniki
- nity
- siatka od chłodnicy
- rura wydechowa - choć morze się uratuje
- cały napęd od kół napinających / jezdnych / głównych aż po kółka podtrzymujące gąski, jak i one same. Dziś dodatkowo doszedłem do wniosku iż także muszę wymienić całe opancerzenie przednie napędu ...
- płyta podłogowa w całości
- lufa
- karabiny pokładowe
- oporządzenie dodatkowe, łopaty etc
postaram sie jutro wrzucić foty na bloga co by pokazać skale masakry
choć oczywiście udało mi sie dzięki zakupowi mardera załatwić temat części napędu :) a dzięki haulerowi mam śliczne błotniki choć nie wiem jeszcze jak je wytłaczać :) to do końca rozwiązania wszystkich problemów jest jeszcze bbbbardzo daleko
nie wiem czy nie sięgnę także po mojego zdezelowanego hatzera którego wózki by mi sie tu bardzo przydały :)
na razie gaso.line to wytrawny gracz dał mi nadzieje na fajne coś i dużo godzin do robienia i kombinowania jak cześć a spasować z częścią b
model dla wytrwałych :)
relacja w toku
generalnie model z fajnego projektu przerodził sie w fajną konwersje znaczy trzeba prze konwertować / zamienić większość :)
a więc:
- płyta górna wraz z włazem
- wizjery strzelec / kierowca
- błotniki
- nity
- siatka od chłodnicy
- rura wydechowa - choć morze się uratuje
- cały napęd od kół napinających / jezdnych / głównych aż po kółka podtrzymujące gąski, jak i one same. Dziś dodatkowo doszedłem do wniosku iż także muszę wymienić całe opancerzenie przednie napędu ...
- płyta podłogowa w całości
- lufa
- karabiny pokładowe
- oporządzenie dodatkowe, łopaty etc
postaram sie jutro wrzucić foty na bloga co by pokazać skale masakry
choć oczywiście udało mi sie dzięki zakupowi mardera załatwić temat części napędu :) a dzięki haulerowi mam śliczne błotniki choć nie wiem jeszcze jak je wytłaczać :) to do końca rozwiązania wszystkich problemów jest jeszcze bbbbardzo daleko
nie wiem czy nie sięgnę także po mojego zdezelowanego hatzera którego wózki by mi sie tu bardzo przydały :)
na razie gaso.line to wytrawny gracz dał mi nadzieje na fajne coś i dużo godzin do robienia i kombinowania jak cześć a spasować z częścią b
model dla wytrwałych :)
relacja w toku
Subskrybuj:
Posty (Atom)