dzisiaj dobry dzień, można powiedzieć, proces przygotowawczy został zakończony
a wiec przedstawiam wam:
panzerkampfwagen 38(t) z 22 dywizji front wschodni nr boczny (prawdopodobnie 714)
czołg docelowo stanie na dioramie jakiej ... coś się roi w głowie ale za wcześnie na szczegóły. :)
a o to i bohater główny
No ale aby cel zrealizować należy to poskładać a tu a tu lekka rzeźnia. Czym bardziej zagłębiałem się w temat poprzez książki dokumentacje etc tym bardziej wycinałem elementy :)
zaczęło się niewinnie od płyty górnej pancerza ta oryginalna była lekko przymałą i koślawa - wymieniłem na zdjęciach widoczna
następnie poszły błotniki - tutaj mega problem bo jak je zastąpić? od polistyrenu przez blachę od puszki no nic - bo to ma ryflowania wypukłe ...w końcu poddałem się i wielce uradowany - bo znalazłem alternatywe - zakupiłem błotniki do mardera. By the way czy ktoś cos takiego już robił ? czy to wypychac od strony gładkiej ?
potem stwierdziłem ze koła zawieszenia sie absolutnie nie nadają i trzeba je wymienić ... skąd ? tutaj spokojnie sięgnąłem po mojego odwiecznego testera hetzera
i choć poziomowanie tego wszystkiego będzie koszmarem to i tak będzie cudnie. Generalnie koła tamka, wozki gaso.line, wsporniki pod górne i przednie koła robota własna
dodatkowo wycinam tez te płyty pod kołami głównymi bo grubbbe straszliwie :)
nadszedł czas na oporządzenie które wygląda koszmarnie a wiec to też zmieniamy
o broni nie wspomnę bo armata to jakiś kawałek pokruszonej chyba rurki :)
natomiast karabiny sa nieznana mi konstrukcja czeskich karabinów z pofałdowaną lufa i jarzmem .... Choć okazało sie iż Mader posiada śliczne karabiny a armata hm no narazie mam zastepczą do cięcia i szlifowania
wizjery przednie tutaj już coś ruszyłem choć sprężynki mi sie troszkę podgięły to raczej juz zostawię po bokach dojdą jeszcze elementy zawiasu
no i prezentacja jak to teraz wygląda
ah no tak zapomniałem dodać iż
kupiłem grill
wymieniam płytę dolną choć dużo szlifowania przede mną aby to spasować z wanna :)
ja zapewne trafiłem felernie :) ale o takie kwiatki to ja mam nagminnie w tym modelu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz