no dobrze a wiec kolejna cześć relacji
udało mi sie parę rzeczy pchnąć choć wiele jeszcze przede mną a wiec
na początek wieża która właściwie pozostaje bez zmian - no trochę namęczyłem sie nad poszukiwaniem lufy ale ostatecznie wybrana jest z rosyjskeigo su
potem zaczeły sie jazdy z podwoziem ponieważ całe jest do przerobienia po wstepnym szpachlowaniu szlifowaniu
no i działanie nad podwoziem na początek wycinanie kółeczek
potem przyciecie pod kadłub
pasowanie wyszło nawet nawet :)
a tak wyglada w pełnej okazałości
potem zacząłem się bawić z nitowaniem przodu i nałożeniem dodatkowych blach wzmacniających
zabawa z wierceniem pełna wywiercę parę dziurek i od razu szpachluje polowe :) no ale praca posuwa sie powoli do przodu
na koniece dorobiłem jeszcze zawiasy od włazu radiooperatora
na koniec porównanie z 1 groszówka słabo wyszło no ale co tam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz